#peoplewithpassionforYou

Franklin ludzie z pasją dla Ciebie #peoplewithpassionforYou

Do Państwa dyspozycji oddajemy wykwalifikowany zespół pracowników, który gotowy jest świadczyć usługi o najwyższym standardzie. Kompetentny personel w ramach świadczonych usług zajmie się doborem najbardziej efektywnych rozwiązań logistycznych dopasowanych do potrzeb Państwa przedsiębiorstwa. Firma Franklin to coś więcej niż transport towarów – to ludzie, którzy tworzą naszą organizację, a także Klienci będący motywacją do ciągłego rozwoju. Na pierwszym miejscu zawsze stawiamy profesjonalną obsługę oraz szacunek do pracowników i Kontrahentów. Zakres naszej działalności obejmuje również działania charytatywne oraz edukacyjne, a także aktywne wspieranie społeczności lokalnej. Wierzymy, że działając wielokierunkowo, możemy stać się wiarygodnym partnerem w biznesie.

Jako nastolatek odkryłem w sobie pasję tworzenia i śpiewania. Po latach pustyni twórczej próbuję nawiązać kontakt ze swoimi korzeniami. Zapraszam do zapoznania się z moją twórczością
https://www.youtube.com/watch?v=aiZDVAmfysg

Zbigniew Dróżdż

Kilka lat temu mignęło mi gdzieś przed oczami hasło: „Bieganie to wolność”. Pomyślałem sobie wówczas „Ładna mi wolność, chyba katorga”. Typowe myślenie osoby, która nie biega.

Jakiś czas później, mocno zmotywowany rekordowymi wynikami uzyskiwanymi na łazienkowej wadze, sam włożyłem adidasy na nogi i zrobiłem szarpanym truchtem swoje pierwsze kilometry. To było wspaniałe uczucie – skończyć ten koszmarny trening i wrócić do domu.

Początki zawsze są trudne, ale z każdym pokonanym kilometrem utwierdzałem się w przekonaniu, że faktycznie bieganie to poczucie niesamowitej wolności. Poranne puste chodniki, bezludne leśne ścieżki, ciche polne drogi… Wszędzie tam odnajdywałem wolność, z każdego z tych miejsc czerpałam przyjemność. Potem doszły biegi masowe – starty nie dla wyników, ale dla wspaniałej atmosfery, kontaktu z ludźmi, satysfakcji z ukończenia. Ta przygoda trwa już ponad 5 lat, jak ze wszystkim – raz jest lepiej, raz gorzej. Niekiedy okresy intensywnego treningu przeplatają się z tygodniami braku motywacji i leniuchowania. Nic nie zmieni jednak faktu, że bieganie jest i już zawsze będzie jedną z moich pasji, którą chętnie dzielę się z innymi.

Do zobaczenia na trasie!

Mateusz Szymański

Hej mam na imię Kamil, mam 22 lata, a od 4 lat działam w Miasteckim Stowarzyszeniu na Rzecz Zwierząt ,,Bezdomny Kundelek,, . To właśnie w moim rodzinnym mieście-Miastku zostało ono założone przez grupę znajomych, którzy swój wolny czas poświęcają na bezinteresowną pomoc.

Od pamiętnych lat uwielbiałem zwierzęta, a w Bezdomnym Kundelku początkowo byłem wolontariuszem. Teraz pełnię funkcję prezesa, a stowarzyszenie traktuję jak własne ,,dziecko,, . Niesienie pomocy zwierzętom to dla mnie ogromne szczęście, tak naprawdę pomagam zwierzakom w każdej wolnej chwili po pracy. Jest to moja największa pasja, jestem z niej bardzo dumny, moi przyjaciele również, bo to najważniejsze kiedy bliskie Ci osoby, i te które na co dzień Cię otaczają dają Ci wsparcie.

Tak też jest w Firmie, ekipa jak i całe szefostwo też bardzo miło zaakceptowali moją pasję, a i nawet wspierają moich podopiecznych. Myślę, że życie bez zainteresowań i pasji było by nudne, a my ludzie zostalibyśmy tylko ,,maszynami,, bez celów i marzeń.

Kamil Gocan

Moja pasją na co dzień jest aktywność fizyczna. A dokładniej treningi fitness i treningi siłowe. Zaczęłam ćwiczyć w momencie rozpoczęcia się pandemii. Tak bardzo zaangażowałam się w ćwiczenia i ruch, że postanowiłam pójść krok dalej. Zostałam trenerem personalnym i w tym kierunku dalej kształcę się. Uwielbiam trenować i motywować do tego inne osoby. Tak spędzam swój wolny czas- trenując razem z mężem i zarażając do ćwiczeń również swoje dzieci.

Kamila Bartosik

Mam na imię Wojtek, moja praca jako kierownik magazynu wymaga ode mnie precyzji, organizacji i umiejętności zarządzania, ale prawdziwe spełnienie znajduję w dwóch zupełnie różnych pasjach: wędkowaniu i jeździe na motocyklu.

Wędkowanie dla mnie to nie tylko sposób na relaks, ale również czas bliskości z naturą, który pozwala mi oderwać się od codziennych zmartwień. Uwielbiam spędzać chwile nad wodą, czując się w harmonii z otaczającym światem, dając mi to unikalną szansę na refleksję i odprężenie po intensywnym dniu w pracy.

Na ryby zabieram ze sobą najmłodszego synka- Frania. To dla nas obu niezwykła okazja do spędzania czasu razem, dzielenia się doświadczeniami i tworzenia niezapomnianych wspomnień, które mam nadzieję, że będą go inspirować i radować tak samo jak mnie.

Natomiast jazda na motocyklu to dla mnie źródło nieograniczonej wolności i ekscytacji. Uwielbiam poczucie wiatru we włosach i prędkości, które daje mi ta niesamowita podróż na dwóch kółkach. To nie tylko odkrywanie nowych miejsc, ale także wspaniała przygoda, której nie zamieniłbym na nic innego.

Poświęcam dużo czasu na planowanie zarówno wędkarskich wypraw, jak i motocyklowych podróży. Dokładnie przygotowuję się do każdej z nich, eksplorując nowe trasy i poszukując miejsc, które czekają na odkrycie. Moje pasje stanowią dla mnie równowagę pomiędzy chwilami kontemplacji a ekscytacją, pozwalając mi na odreagowanie po ciężkim dniu pracy i czerpanie radości z życia.

Wojciech Ostrowski

Mam na imię Monika, jestem kierowniczką biura- zafascynowałam się jazdą konną w wieku 6 lat.

Niestety w codziennym życiu nie mam zbyt wiele czasu na oddawanie się mojej pasji, lecz te nieliczne chwile to dla mnie moment relaksu, gdzie odreagowuję po intensywnym dniu w pracy. Kiedy mówię o mojej pasji, widać to na mojej twarzy – promienieje radością.
Jazda konno dla mnie to nie tylko bliskość z naturą, to sposób na oderwanie się od codziennych spraw. Choć nie jestem zawodową jeźdźczynią, wręcz bardzo amatorsko uprawiam ten sport, siodło jest moją oazą spokoju, miejscem, gdzie tylko ja i koń tworzymy naszą własną rzeczywistość.

Nie traktuję jazdy konnej tylko jako ćwiczeń – dla mnie to czas na refleksję i skupienie się na jednym z niewielu hobby, które sprawiają mi prawdziwą radość. Moja miłość do koni to nie tylko jeżdżenie, to także opieka i zrozumienie ich potrzeb.
Zarządzanie biurem to część mojego życia, ale jazda konno to mój sposób na równowagę i wypoczynek. To dla mnie jak medytacja, która pozwala mi naładować baterie, by znów stanąć w obliczu codziennych wyzwań, pełna energii i równowagi.

Monika Kowalczyk

Mam na imię Ania, mam 23 lata i pracuję w biurze.
Już od najmłodszych lat uwielbiam tworzyć kreatywne stylizacje na dłoniach- dla mnie to nie tylko pasja, ale prawdziwa miłość. Malowanie i zdobienie zawsze przynosiło mi radość i satysfakcję. Moja kreatywność rośnie wraz z zamiłowaniem do nail artu.
Eksperymentuję z różnymi technikami, kolorami i zdobieniami, tworząc niepowtarzalne wzory, które odzwierciedlają moją wyobraźnię. Dla mnie każdy paznokieć jest nie tylko płótnem do tworzenia, ale także wyrazem mojej osobowości i wyjątkowości.
Cały czas śledzę nowości i trendy w manicure, które stale inspirują moją kreatywność. Spędzam wiele czasu na doskonaleniu moich umiejętności poprzez uczestnictwo w warsztatach i konferencjach. To dla mnie sposób na rozwój w tej dziedzinie, która jest moją pasją i sposobem na wyrażenie siebie.
Mimo pracy w biurze, potrafię znaleźć czas na realizację mojej pasji. Często zaskakuję moje koleżanki z pracy niebanalnymi stylizacjami paznokci.
Chętnie dzielę się swoją pasją na platformach społecznościowych, gdzie prezentuję swoje stylizacje. Cieszę się z uzyskanego uznania w społeczności miłośników nail artu i jestem gotowa inspirować innych swoją kreatywnością.

Anna Lodzińska

Skontaktuj się z nami